- To teraz jeszcze lanser Zachar niech pokaze swoj rachunek za prad, bo gaz na pompe wymienil, naklad paneli. A z calosci jeszcze auta elektryczne, czyli przyszlosc swiata, mial ladowac. Tyle, ze on graty ma za darmo dla reklamy, wiec placic tylko rachunki za rok 3000 zl czy 4000 zl to taniej sie nie da. Bo nie wisi na nim 80.000 zl do splaty. I to taka mala roznica pokazuje sile internetu i mediow, a tepote narodu polskiego.
- Sąsiad płacił 1100zł, zużycie nie wzrosło, założył instalację 25 za 100k i płaci teraz 500zł za prąd i 1600 raty 😂
- Polska to upadły kraj
- Tu sobie zobacz iserwislublin.pl , zawsze to jest też przydatne.
- Oczywiście instalacje są za darmo, przeglądów robić nie trzeba, ale co najważniejsze to elementy tych urządzeń są wieczne ;)
- JAK KTOŚ JUŻ KIEDYS POWIEDZIAŁ "ZE TO JEST PIRAMIDA FINANSOWA"
- Nie żebym był czepialski ale to jest faktura półroczna za okres od stycznia do końca czerwca 2021. Chyba że czegoś nie zauważyłem.... Jak mam rację to rocznie rachunek rośnie do 6174 zł. no doliczając jeszcze przegląd pompy z godnie z ustawą o F-gas
- mieszkam w uk i mam prad po 9 pensow czyli 50 groszy w nocy , a w dzien po 1,4 zl za kilowat , na prad jest 5 proc vatu , nocny prad mam do 8.30 rano wiec robie pranie wlanczam zmywarke , robie sniadanie biore prysznic , mam wszystko na prad i mam grzejniki akumulacyjne ok 12 kwh na nocny tani prad wszystkiego place ok 1500 funtow za rok , gazu nie mam , na grzaniu nie oszczedzamy
- Te opinie o rujnowaniu sieci przez PV to chyba te same osoby, które głosują na pis, pobierają 500+, wierzą, że 5G roznosi COVID oraz w bogów XD
- Wszystko jest fajnie pod warunkiem że ludzi stać na dobrze ocieplony dom i nowoczesne instalacje a teoria że państwo za to zapłaci jest śmieszna bo niby skąd weżmie pieniądze jak nie z podnoszenia podatków? Czyli da nam na jedno zabierając z innej strony zamiast dawać ludziom zarabiać i samemu decydować na co wydają pieniądze
- Ważne jest aby przekaz był rzetelny, trochę podgrzewasz atmosferę - w tytule . Pozdrawiam też prosument.
- nie wiem czy kolega się chwali czy żali. Po co płakać. Za zużytą energię trzeba zapłacić albo oszczędzać. Poza tym instalacja 10KW na dom i pampę ciepła to za mało dlatego tyle zapłacił za prąd. Mam fotowoltaikę i zamiast 3800 rocznie płacę 400 zł tylko dlatego, że mam trochę za małą instalację. Koszt założenia zwróci mi się po 5 latach (uwzględniając ulgę w podatku i rządowe dofinansowanie) a gwarancję mam na 20 lat. Nie potrzeba filozofować żeby zauważyć korzyści z posiadania paneli na dachu.
- Moze nie płacisz od prądu z foto tylko za prąd pobrany od dostawcy .
- Ale do tych 3270 zł należy chyba jeszcze dodać koszt pompy ciepła i instalacji fotowoltaicznej. Bo raczej te elementy z nieba nie spadną.
- to jest jakaś masakra po prostu.
- Ile wam płaci PGE za 1 kWh prądu wyprodukowanego z paneli?
- Rok temu tkuczaylem temu panu z filmu, zrobił z siebie wysokodojna krowę. Że choć może nie był tego świadomy, produkcja energii jest w Polsce zmonopolizowania i tylko molochy tym od lat się zajmujące mogą to robić o na tym zarabiać.
Dokładnie rok temu dokładnie przewidziałem, że ci wszyscy co pomontowali panele będą dodatkowo płacić za ten prestiż. A tak naprawdę to zostanie nałożony haracz na producentów energii. Bo są konkurencja dla liderów i nie jest w ich interesie pomagać swoim konkurentom. Bo dyrektywy unijnej to jedno ale hajs musi się zgadzać.
Parę lat temu bardzo perspektywiczne był biodiesel, został utopiony akcyza, bo był tańszy dwukrotnie o paliw kopalnych
Jeszcze wcześniej był projekt opalania olejem opałowym, ale było to zbyt tanie więc utopili to w akcyzie.
Kolejny projekt, który padł to produkcja energii z wiatru.
To samo czeka wszystkich posiadaczy paneli podłączonych do sieci komunalnej.
- Nie No fajnie 10 tys vs 3.2 tys ale:
1. Jaki był koszt instalacji foto ?
2. Jaki był koszt pompy ?
Dodać ww koszty 2 pkt razem i uwzględnić w efektywności całej inwestycji. Kiedy te „oszczędności” osiągną break even uwzględniając kosztu instalacji foto i pompy. Póki co na razie odrabiasz koszty całej inwestycji a oszczędności pojawią się po X latach kiedy koszty pkt 1 i 2 zostaną pokryte niższymi rachunkami za energię. Wyliczanki w filmie prawdziwe ale to jedna strona medalu.
- no bo robią ludzi na szaro,
instalacja fotowoltaiczna produkuje prąd w polskim klimacie najwyżej pół roku kiedy jest słońce a może 3 miesiące, zależy od pogody,
zwrot, który jest chyba tylko teoretyczny trzeba liczyć 2 krótkie niż podają skoro instalacja produkuje prąd tylko pół roku max,
instalacja fotowoltaiczna nie działa bez prądu z energetyki,
kiedy instalacja fotowoltaiczna nie produkuje prądu to pobiera prąd z energetyki i nabija jeszcze wyższy rachunek niż normalnie bez tej instalacji,
potem dodatkiwe koszty kiedy myślisz, że się to może zacznie zwracać to się instalacja zacznie zużywać np za wymiane falownika musisz płacić,
skoki napięcia w sieci podczas każdego włączania się instalacji, które powodują większe zużycie prądu i większe rachunki, zgłosisz do elekyrowni, że może by zrobili modernizacje, to usłyszysz - nie ma pieniędzy
- Na gazie byłoby taniej?
Mam dom o pow. 270 m2. Na propan w okresie grzewczym wydałem ok. 12 000 zł. Przy czym temperatura wewnątrz nie przekraczała 17 st. Celsjusza.
Dom ocieplony styropianem gr. 12 cm., a wszystkie okna mam plastikowe.

Od paru lat ogrzewam wyłącznie kominkiem z rozprowadzeniem ciepłego powietrza, a na drewno opałowe wydaję ok. 900 zł./sezon opałowy.
- No fajnie się liczy oszczędność na panelach bez uwzględnienia kosztu zakupu i instalacji paneli i pompy ciepła